Właśnie się rozbiliśmy w Sierning, Alex nie może zasnąć w nocy, twierdzi, że to brak Natalki :). Piotrek ma power w nogach jak nie wiem, a ja nie wiem co pisać, bo za dużo tego. Dziś się jechało fatalnie, gorąco i wiatr w twarz ;). Alex kupił oponę, bo dętki padały co chwilę.