Spaliśmy 20km przed Wiedniem, 10m od naddunajskiej drogi rowerowej na której Alex złapał kolejną gumę, ale już wyciągneliśmy kolec z jego opony :). Już tu jest upalnie, a co będzie na południu?
Komentarze (3)
Anna - 2009-08-17 12:10
Powodzenia na dalszą drogę! Pozdrawia z Bełchatowa - mama Piotra ;)
viola - 2009-08-17 12:23
No chłopaki, ja wam tu powodzenia życzyć chyba nie muszę, bo i bez tego pewnie dacie radę, co nie? ;DDD Drobne przypomnienie dla Piotrka - pamiętaj o pocztówkach!;)) i nie spal się znów za bardzo w tym upale!xd